Jak co roku, tradycyjnie robię dzieciom kalendarz adwentowy. Na początku był tylko jeden - dla Wojtka, później pojawiła się Oliwia, a jeszcze później Jadzia (moja chrześnica), tak więc mam co roku zamówienie na 3 kalendarze adwentowe.
Za każdym razem kalendarz jest inny (niestety nie mam zdjęć kalendarzy z poprzednich lat, a szkoda). w tym roku jest taki:
...świetny pomysł:)...
OdpowiedzUsuńno jeszcze masz czas, żeby taki zrobić :) dzieci to uwielbiają.
Usuń