Ekologiczna lampa wykonana z wikliny papierowej. Obie lampy wiszą u mojej siostry Dagmary, którą pozdrawia. Mam nadzieję, że spełniają odpowiednio swoją rolę.
Będzie można kupić takie lampy w Cud Miód i Wesele. Zapraszam.
W moim wypadku wyplatanie to pełne trzy dni pracy ale czasochłonność wynikała głównie z potrzeby użycia niemałej siły i przeciągania 25 metrów wciąż skręcającego się kabla.
Rewelacyjne lampy:)
OdpowiedzUsuńFajnie wyszły, sama też mam abażurek zrobiony:) ale Twoje lampy są super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
świetne -marzą mi się do mojej pracowni, jeśli się takiej dorobię ;)
OdpowiedzUsuńDługo się taką wyplata???
Samo wyplatanie nie trwa długo,najdłużej trwa zwijanie rurek :P
UsuńW moim wypadku wyplatanie to pełne trzy dni pracy ale czasochłonność wynikała głównie z potrzeby użycia niemałej siły i przeciągania 25 metrów wciąż skręcającego się kabla.
OdpowiedzUsuńhttp://www.zawadzki-manufaktura.pl/2014/02/lampa-z-kabla.html